Zamawiała w sklepie internetowym biżuterię, zamiast oryginałów odsyłała podróbki
Pracownicy sklepu należącego do znanej marki zorientowali się, że padli ofiarą przestępstwa, gdy kobieta próbowała ich oszukać ponownie w taki sam sposób, tym razem na 32 tys. zł.
„Pracownicy sklepu po otrzymaniu zwrotu, sprawdzając jego zawartość, zorientowali się, że zwrócona biżuteria jest podróbką oryginalnych produktów firmy. Jak się okazało, poprzednio zwrócone przedmioty również były podrobione” – podała w środę katowicka komenda.
Policjanci zatrzymali 38-letnią mieszkankę Warszawy. Po zapoznaniu się z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa prokurator zablokował rachunek bankowego kobiety i zlecił policji przeszukanie jej mieszkania. Mundurowi znaleźli tam duże ilości podrobionej biżuterii z zastrzeżonymi znakami towarowymi.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach Aleksander Duda poinformował, że kobiecie przedstawiono zarzuty dokonania i usiłowania oszustw na szkodę firmy jubilerskiej. Podejrzana nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i skorzystała z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.
„Na poczet grożącej kary i obowiązku naprawienia szkody prokurator dokonał zabezpieczenia na majątku podejrzanej. Oszustwo i jego usiłowanie zagrożone jest karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat” – dodał prok. Duda.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Katowicach – Wydział do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu – pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice-Wschód. (PAP)
kon/ joz/