W całym kraju utrudnienia na drogach w związku z protestem rolników
We wtorek na drogach krajowych, trasach szybkiego ruchu i autostradach rolnicy protestują m.in. przeciw wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami.
Protestujący całkowicie zaprzestali przepuszczania ciężarówek czekających na odprawę przez lubelskie i podkarpackie przejścia graniczne. Na wyjazd z kraju czekają w wielokilometrowych kolejkach setki ciężarówek. Np. w Medyce szacowany czas na przekroczenie granicy (dane po godz. 10) wynosi 270 godzin.
Ponadto, w województwie podkarpackim kilkadziesiąt ciągników rolniczych zablokowało ronda na autostradzie A4 w Pustyni i Żyrakowie oraz zjazdy przy węzłach Dębica Zachód i Dębica Wschód. Blokady odbywają się także m.in. na drogach krajowych nr 9, 19, 28, 73, 94.
W województwie lubelskim zgłoszono łącznie ponad 30 protestów. Z dużymi utrudnieniami muszą liczyć się kierowcy na drogach wyjazdowych z Lublina w kierunku Rzeszowa, Warszawy, Chełma. Służby informują, że nie ma tam na razie informacji o wielokilometrowych korkach.
Na Mazowszu utrudnienia występują na S17 - od węzła Trojanów do węzła Górzno na jezdni w kierunku Warszawy. Rolnicy blokują też rondo w Sobiekursku na skrzyżowaniu dk 50 z drogą wojewódzką nr 801, rondo w Sierpcu na skrzyżowaniu dk 10 z drogą wojewódzką 541. Protestują też na dk 60 w Makowie Mazowieckim i w Drobinie, na dk 2 w miejscowości Nowe Iganie oraz na A2 na odcinku węzeł Kałuszyn z dk 92.
W województwie pomorskim, w obrębie węzła drogowego Żuławy Wschód, zablokowana jest droga ekspresowa S7 między węzłami Nowy Dwór Gdański i Elbląg. Wyznaczono objazdy drogami lokalnymi. Utrudnień w związku z protestem rolników należy się spodziewać także na drodze krajowej nr 55 między Kwidzynem a Sztumem oraz na drodze krajowej nr 90 między Kwidzynem a miejscowością Jeleń.
W 41 lokalizacjach zgłoszono protesty w woj. kujawsko-pomorskim. Największe manifestacje spodziewane są przed Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy i na wjazdach do Torunia. Protest rolników spowodował także m.in. zablokowanie zjazdów i wjazdów na A1, czy drogi S5 od węzła Maksymilianowo do węzła Bydgoszcz Południe i od węzła Rynarzewo do węzła Bydgoszcz Błonie.
W województwie opolskim protestujący rolnicy całkowicie zablokowali węzeł Brzeg na opolskim odcinku autostrady A4. Pojazdy osobowe jadące w kierunku Katowic, które chcą zjechać w kierunku Grodkowa, Nysy, Brzegu są wypuszczane przez bramę na MOP-ie Wierzbnik. Służby drogowe przewidują, że blokada zakończy się około godziny 18-tej.
W Wielkopolsce, według danych policji, 7,5 tys. rolników protestuje w 29 miejscach. Największą pikietę zorganizowano na drodze ekspresowej S5 koło Leszna, gdzie w proteście bierze udział około 2 tys. osób i 2 tys. pojazdów.
Z kolei na 34. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Lipno i Leszno Południe, rolnicy zablokowali trasę w kierunku Wrocławia. Policja kieruje pojazdy na starą drogę krajową nr 5 w kierunku stolicy Dolnego Śląska. Utrudnienia występują także na 20. kilometrze S5, na odcinku pomiędzy węzłami Leszno Zachód i Rydzyną, gdzie rolnicy zablokowali jezdnię w kierunku Poznania.
Postulaty rolników to: konieczność uproszczenia i ograniczenia nieracjonalnych wymogów Zielonego Ładu; ograniczenie nadmiernego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej. Ministerstwo Rolnictwa wskazuje, że rolnicze protesty miały już miejsce jesienią 2023 r. i zaznacza, że były pochodną błędów podejmowanych przez poprzedników. Resort przekazał, że prowadzi działania w obszarach podnoszonych przez rolników.(PAP)
Autorka: Karolina Kropiwiec